Tajfun HAGUPIT - RUBY Filipiny

Filipiński tajfun Hagupit - Ruby
Tajfun Hagupit - Ruby - Filipiny 05.12.2014

Super tajfun Hagupit - Ruby - Filipiny

Hagupit z języka filipińskiego znaczy - katastrofa, klęska, wielki kataklizm. 

   Dzisiaj tak nie typowo, bo o tajfunie Hagupit - lokalnie Ruby. Tak tym co właśnie zmierza w stronę Filipin. Tak pięknie go nazwali jak w kolejności alfabetycznej, więc wyobraźcie sobie ile już ich było skoro jesteśmy w tym roku już na literce R. Siedzę sobie tu w ciepłym mieszkaniu, fakt w Londynie jest zimno teraz, ale co to ma się do obrazu jaki mają Filipińczycy przed oczami ? Rok temu w listopadzie przeżyli wielką tragedię, wiele z nich nadal mieszka w namiotach i prowizorycznych domkach zbitych ze znalezionych materiałów, a tu wiadomość... Idzie wielki tajfun, który swoją siłą przypomina ten z zeszłego roku.
Przygotowania rozpoczęły się już kilka dni temu, od dziś to jest w czwartek zamknięto szkoły i urzędy, w sklepach wielka panika. Dziś za konserwami żona spędziła wiele godzin, w popłochu, strachu. Historii jest wiele na temat tego co się zbliża. Ogólna dezorientacja. Jedne media podają, że raczej Hagupit ominie Filipiny, inne że będzie w sobotę, to że będzie wiał z prędkością 270 kilometrów na godzinę, raczej wszyscy podają jednogłośnie. Dla przyrównania w zeszłym roku Yolanda rozpędziła się do 312 do 376 kilometrów na godzinę i pochłonęła 6300 ofiar i około 1000 zostało uznane za zaginione. Ten niby słabszy a szkód narobi z pewnością. Szczerze wam powiem drodzy czytelnicy, pisząc ten artykuł zastanawiam się nad losami żony. Poznaliście ją już z niejednego zdjęcia czy filmu. Została tam właśnie w samym centrum tego jutrzejszego piekła, a ja nie potrafię z nią rozmawiać... bo same łzy cisną się do oczów. Ja wyjechałem by pracować i staramy się by mogła tu do mnie na trochę przylecieć. Chciałbym jej tyle rzeczy pokazać. Największym jej marzeniem jest zobaczyć i doświadczyć jak to jest z tym śniegiem. 
Informacje z filipińskiej telewizji informują o silnych opadach deszczu oraz o powodziach i lawinach błotnych. Jak pewnie wiecie, od domu żony jest zaledwie paręset metrów do plaży. To napawa mnie przerażeniem. Nic innego nie zostało mi ja wierzyć i modlić się, by to nie była  tragedia. 
Wojsko i policja wraz z Czerwonym Krzyżem są postawione w gotowości. 
Mieszkałem na Filipinach przez półtora roku, a teraz próbuję sobie wyobrazić to oczekiwanie. Kiedy jeszcze wczoraj była przepiękna pogoda, słoneczko i filipiński skwar, dziś niebo zasnute jest ciemnymi chmurami, nie wieje. 
Jestem po drugiej stronie kuli ziemskiej, dzieli nas tyle kilometrów, ja tu w ciepłym mieszkaniu, Jhing tam w oczekiwaniu na ... żadne słowo nie zastąpi przytulenia, pocałunku ... spojrzenia w oczy...
Będę się starał informować was na bieżąco jak mają się Filipiny ... 
Te przepiękne rajskie wyspy czasem pokazują kto tu rządzi....

Jeszcze jedno ... przewidywania są, że super tajfun Hagupit dotrze do lądu w sobotę około godziny 18. Chciałem wam tylko przypomnieć, na Filipinach o tej porze robi się już ciemno - o 19 jest już czarna noc... Teraz ja sobie próbuje wyobrazić moją wystraszoną i przerażoną żonę w tą ciemna wietrzną noc .... zmagając się by przeżyć .... Nie potrafię opanować łez ...



0 Komentarze